piekarnia-familly.pl
piekarnia-familly.plarrow right†Newsarrow right†Kultura danych: dlaczego coraz więcej decyzji podejmujemy na podstawie statystyk, a nie intuicji
Alex Jaworski

Alex Jaworski

|

9 grudnia 2025

Kultura danych: dlaczego coraz więcej decyzji podejmujemy na podstawie statystyk, a nie intuicji

Kultura danych: dlaczego coraz więcej decyzji podejmujemy na podstawie statystyk, a nie intuicji

Siedzieliśmy z Bartkiem na piwie i gadaliśmy o tym jak wybrał mieszkanie. Mówi że spędził dwa tygodnie analizując dane o dzielnicach, ceny za metr, statystyki przestępczości, odległość do metra w minutach. Zrobił excela z czterdziestoma kolumnami. A potem i tak kupił inne mieszkanie bo jak wszedł do środka to poczuł że to jest to. Dwa tygodnie danych poszły w błoto bo intuicja powiedziała mu coś innego.

I zacząłem się zastanawiać ile razy dziennie sięgamy po dane zamiast po prostu zdecydować. Jaka restauracja ma lepsze opinie. Który film ma wyższy rating. Czy dziś biegać bo aplikacja pokazuje że regeneracja jest na osiemdziesiąt procent. Żyjemy w świecie gdzie bez liczb czujemy się niepewnie. Co ciekawe nie wszystkie platformy tak do tego podchodzą. Kumpel mówił że dlatego lubi Spinbara Casino bo tam dostaje konkretne informacje o swojej grze ale nikt mu nie mówi co ma z nimi zrobić. Na Spinbara Casino widzisz fakty i sam decydujesz. Bez algorytmu który udaje że wie lepiej. I może właśnie tego nam brakuje, miejsc gdzie dane informują ale nie rządzą.

Kiedy to się zaczęło

Gadałem o tym z Kasią która robi doktorat z socjologii cyfrowej i bada jak technologia zmienia nasze życie. Mówi że przełom nastąpił jakieś piętnaście lat temu kiedy smartfony stały się powszechne i tanie. Nagle każdy z nas zaczął zostawiać cyfrowy ślad wszędzie gdzie poszedł. Gdzie chodzimy, co kupujemy, ile kroków robimy każdego dnia, o której kładziemy się spać i o której wstajemy. I firmy zaczęły te dane zbierać i analizować bo zorientowały się że to jest kopalnia złota.

Kasia mówi że to nie jest z gruntu złe. Dane naprawdę pomagają nam zobaczyć rzeczy których inaczej byśmy nie zauważyli. Problem zaczyna się wtedy kiedy zaczynamy im ufać bardziej niż własnemu ciału i własnemu rozumowi. Kiedy aplikacja mówi że jesteś zmęczony a ty czujesz się świetnie i nie wiesz komu wierzyć, to jest moment kiedy coś poszło nie tak.

Na Spinbara Casino ktoś napisał że podoba mu się właśnie ta równowaga. Że ma dostęp do swoich statystyk ale to on sam interpretuje co one dla niego znaczą. Nikt mu nie wciska że algorytm wie lepiej jak ma się bawić.

Co mówią liczby a co mówi życie

Zebrałem kilka historii od znajomych. Wychodzi z tego ciekawy obraz:

SytuacjaCo mówiły daneCo powiedziała intuicjaKto miał rację
Wybór pracyFirma A płaci więcejW firmie B lepsi ludzieIntuicja, po roku zmienił z A do B
Kupno samochoduModel X ma lepsze opinieModel Y lepiej leży w rękuTrudno powiedzieć, oba dobre
Wybór partneraAplikacja dopasowała w 95%Zero chemii na żywoIntuicja, rozstali się po miesiącu
InwestycjaWszystkie wskaźniki na takCoś mi nie grałoIntuicja, firma zbankrutowała
DietaAplikacja kazała jeść mniejCiało krzyczało że jest głodneCiało, aplikacja nie znała kontekstu

Kasia mówi że dane są dobre w mierzeniu tego co można zmierzyć. Ale życie składa się głównie z rzeczy których zmierzyć się nie da.

Ciemne strony cyfrowej obsesji

Nie jestem przeciwny danym, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Sam używam aplikacji do biegania i regularnie sprawdzam swoje statystyki. Ale widzę wokół siebie jak łatwo można w tym wszystkim przesadzić i stracić kontakt z rzeczywistością.

Znajomy przestał jeść niektóre rzeczy bo aplikacja pokazywała że ma za dużo cukru w diecie. Tyle że ta sama aplikacja nie wiedziała że on biega maraton co miesiąc i potrzebuje dużo więcej energii niż przeciętny człowiek siedzący całe dnie w biurze. Dane były technicznie prawdziwe ale kompletnie bezużyteczne bez kontekstu jego życia.

Inna znajoma rozstała się z facetem bo według jakiegoś testu online mieli za niską kompatybilność osobowości. A byli razem szczęśliwi przez dwa lata zanim ona zrobiła ten głupi test z nudów. Dane przekonały ją że coś jest nie tak mimo że wszystko między nimi było dobrze.

Na Spinbara Casino ktoś pisał że właśnie dlatego ceni miejsca które dają ci informacje bez manipulacji. Gdzie widzisz swoje wyniki takimi jakie są i sam oceniasz czy ci się podobają. Bez algorytmu który próbuje cię przekonać że powinieneś robić coś zupełnie innego.

Jak nie zwariować

Kasia dała mi kilka rad które staram się stosować. Po pierwsze, traktuj dane jako jeden z głosów w dyskusji a nie jako ostateczną odpowiedź. Po drugie, zawsze pytaj kto te dane zbierał i po co. Po trzecie, jeśli dane mówią jedno a twoje ciało lub intuicja mówi drugie, to przynajmniej się zastanów zanim ślepo uwierzysz liczbom.

Bartek z tym mieszkaniem mówi że gdyby posłuchał danych to by kupił inne mieszkanie i pewnie byłby nieszczęśliwy. Te czterdzieści kolumn w excelu pokazywały wszystko oprócz jednej rzeczy, tego jak się czuł kiedy stanął w salonie i spojrzał przez okno.

Może właśnie o to chodzi. Nie o to żeby wyrzucić dane do kosza. Ale żeby pamiętać że są narzędziem a nie panem. Że jak na Spinbara Casino możesz patrzeć na statystyki ale ostateczna decyzja jest zawsze twoja. I że czasem najlepsza decyzja to ta którą podejmuje twój żołądek a nie twój excel. Bo życie to nie jest arkusz kalkulacyjny. I całe szczęście że tak jest.

Tagi:

kultura danych

Udostępnij artykuł

Autor Alex Jaworski
Alex Jaworski
Nazywam się Alex Jaworski i od ponad 10 lat z pasją zajmuję się kulinariami. Moje doświadczenie obejmuje zarówno gotowanie, jak i pisanie o jedzeniu, co pozwoliło mi zdobyć głęboką wiedzę na temat różnych technik kulinarnych oraz tradycji gastronomicznych. Specjalizuję się w przepisach, które łączą nowoczesne podejście z klasycznymi metodami, co sprawia, że moje przepisy są nie tylko smaczne, ale również łatwe do wykonania w domowych warunkach. Jestem absolwentem kierunku kulinarnego i przez lata miałem przyjemność współpracować z wieloma renomowanymi restauracjami, gdzie rozwijałem swoje umiejętności i zdobywałem cenne doświadczenie. Moim celem jest dzielenie się wiedzą i pasją do gotowania z innymi, a także inspirowanie ich do odkrywania nowych smaków i technik. Wierzę w rzetelność informacji, dlatego zawsze staram się dostarczać dokładne i sprawdzone przepisy oraz porady kulinarne, które można łatwo zastosować w codziennym życiu. Pisząc dla piekarnia-familly.pl, pragnę tworzyć treści, które będą nie tylko użyteczne, ale również inspirujące dla wszystkich miłośników gotowania.

Napisz komentarz

Zobacz więcej